Ostatnich tygodni GALAXY S III – najbardziej zaawansowany smartfon w ofercie firmy Samsung, nie może zaliczyć do udanych.
Po problemach z tzw. „Exynos Bug” – czyli dziurze, która potencjalnie pozwalała cyberprzestępcom przejąć kontrolę na smartfonem, niektórzy użytkownicy smartfonu zgłaszają, iż nagle telefon potrafi się wyłączyć i nie włączyć z powrotem – powód to tak zwany „Sudden Death” (czyli „nagła śmierć”).
Najwięcej zgłoszeń dotyczy sytuacji, w której wyłączony telefon ładowany był przez noc i następnego dnia rano po prostu nie chciał się uruchomić. Jak informują użytkownicy nie pomaga wyciąganie baterii, jedynym rozwiązaniem jest, zaniesienie telefonu do serwisu. Czy problemy sprzętowe, lub programowe, na razie brak informacji – w smartfonach Samsunga miał pojawić się po aktualizacji oprogramowania. Użytkownicy wskazują, że powodem „Sudden Death” jest nie samo oprogramowanie, tylko wadliwe pamięci NAND albo całe płyty główne. Na razie wiadomo, że problem dotyczy smartfonów zakupionych na przełomie maja i czerwca ubiegłego roku.
O sprawie zrobiło się głośno w Holandii, co spowodowało wypowiedź rzeczniczki tamtejszego oddziału Samsunga – Anne ter Braak – z których wynika, że Samsung już wie o tym problemie i obiecuje szybką aktualizację. Koreańska firma wymienia także wadliwe telefony.
Nie da się ukryć, że Samsung ma dość poważny problem. Jeżeli Czytelnicy spotkali się z podobnymi objawami w swoich smartfonach prosimy o komentarze, może wspólnie uda się zainteresować nimi Samsunga.